Strona Główna
|
Szukaj
|
Użytkownicy
|
Grupy
|
Galerie
|
Rejestracja
|
Profil
|
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
|
Zaloguj
Forum Kaktusy i inne sukulenty Strona Główna
->
Choroby i szkodniki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Regulamin
Ogłoszenia Administratora
Powitania
Kolekcja
----------------
Wasza kolekcja
Galeria
Inne
Identyfikacja
Uprawa
----------------
Wiadomości ogólne
Kupno i przesadzanie
Rozmnażanie
Zabiegi pielęgnacyjne
Choroby i szkodniki
Katalog
----------------
Kaktusy
Inne sukulenty
Literatura
Różności
----------------
OFF Topic
Wasze miejsce z sieci
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Agne
Wysłany: Pią 17:20, 13 Wrz 2013
Temat postu:
Aloes nie znosi zalania rozety liści - możliwe że wcześniej go przelałeś i zalałeś i po prostu zgnił...
pozdrawiam
Avocado
Wysłany: Pon 22:45, 21 Lip 2008
Temat postu:
A może ktoś mu oderwał liście? Kot, dziecko?
Kaktusia
Wysłany: Czw 20:28, 31 Sty 2008
Temat postu:
No przyznam, że nic do głowy mi nie przychodzi. A może wcześniej miał za sucho? To że akurat tamtego dnia miał sucho jeszcze nie znaczy. Równie dobrze wcześniej mógł mieć namiar wody, a teraz lekko przeschnąć. A napisz jeszcze w jakim miejscu stał i jaka była tam mniej wiećej temperatura? I może masz fotkę. Tyle moich domysłów, może Pawelip coś doradzi.
wojtek
Wysłany: Sob 2:03, 19 Sty 2008
Temat postu: dziwna rzecz z aloesem
witam. postanowiłem tu napisac gdyż spotkałą mnie dziwna rzecz. jakis czas temu dostałem od cioci aloes. kawał ładnej zdrowej rośliny. nie przykłądałem sie zawiele przy opiece nad nim, ale wszystko było w porządku. róśł, liście były zielone i wszystko cacy. aż tu nagle dzisiaj patrze, cały aloes leży na boku, chwyciłem doniczke i podniosłem, zeby przyjzec sie sprawie z bliska, i wszystkie liście powypadały!!! w doniczce było sucho, więc to nie mógł byc nadmiar wody, czy przegnicie. liście natomiast, cały czas są 'mięsiste', rzekłbym że zrobiły sie troche sflaczałe. kolce są miękkie. a te fragmenty liści które łączyły się z rośliną są biało-lekkobrązowawe, ale całe liście wyglądają zdrowo. nie mam pojęcia o co chodzi. cholernie mnie to ździwiło. prosze o jakąs wypowiedź
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance
free theme by
spleen
&
Programosy
Regulamin